♫ Coma - Deszczowa piosenka
I biegnę do tej durnej skrzynki pocztowej z kluczykiem. Jestem pewna, że to list od pewnej osóbki. Już sobie wyobrażam co w nim napisała, że może jest tam coś wyjątkowego, jakiś mały prezent albo jeszcze coś innego. I biegnę i lecę, a w głowie milion myśli co do treści tego listu. Otwieram skrzynkę i z zaciekawieniem wyciągam białą kopertę. Mój wzrok przykuwa fioletowy znaczek... cholera, rachunek z play.
Rozryczałam się, bo to nie był list do mnie! Jest mi tak smutno z tego powodu. No cóż, bywa.
Idę jutro kupić starter do orange, bo smsy w play za drogo wychodzą, o.
Tyle emocji w tak krótkim poście. D:
OdpowiedzUsuńŁooł , aż jestem ciekawa co takiego miało być w tym liście ;/
OdpowiedzUsuńEmocje :D Masz świetnego bloga i piękną oprawę graficzną :D
OdpowiedzUsuńhttp://yukarinosekai.blogspot.com/
A bu. Znam ten ból. Nie raz pędziłam po list, a tu zonk.... t.t rachunki to zuUo! Ciastku mój drogi, napisałaś aż za krótką notkę :O nie mam co komentować :O To mnie przeraża :O...
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńsmsy w play za drogo? a pakiet nielimitowanych smsów do wszystkich sieci za 10zł? Co? to jest za drogo? W play na karte bądź a nie na abonament.
OdpowiedzUsuń+tak, myślałam nad sony alpha, ale jest gorsza od canona. tak mi sie wydaje. w kazdym razie miałam na poczatku cztery aparaty, jednego nawet nie pamiętam, pod razu odrzuciłam. potem została sony, canon i nikon. alphe też odrzuciłam z jakiegoś powodu i zostąły mi canon i nikon.
a to zbiorowe zamówienie z chęcią przyjmę. jesli bedzie na poczatku wakacji, to nawet jeszcze zdazysz je złożyc przed moim kupnem lustrzanki i bedziesz miała w moim marzeniu swój wkłąd ;)