Kocham ten utwór, ale głos Dawida w tej piosence... nie. Tak ogólnie to właśnie jest 19 sierpnia, a ja przez przypadek skasowałam post z lipca. Brawo, super, cudownie. Muszę nauczyć się obsługiwać blogspota, znowu. Tak bardzo smuteczek. Chrzanić to, jest 1:45, a lipiec to przeszłość.
Ja nie przepadałam za jego głosem już od czasów programu. Znaczy no, to nie tak, że źle śpiewa, czy straszliwie fałszuje, po prostu jego głos mnie nie porwał i tyle.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też mam wrażenie, że nie nadaje się do wyjść w miejsca z ludźmi i powinnam spędzać cały swój wolny czas w domu~
Któż to się tu pojawił :D
OdpowiedzUsuńZnam takie sytuacje jak opisujesz, ogólnie masakra.
Ciastek, ja pieprzę! Skąd ty tutaj?! Już myślałam, że nie wrócisz! Ojej! XD Ale i tak pewnie będziesz rzadko wpadać :c smutam.
OdpowiedzUsuńNo, ja też nie uważam, że ma jakoś szczególnie piękny głos, ale piosenki czasem fajne :3
Oj, no, nie przesadzaj. Żeby od razu z tak błahego powodu przesiedzieć całe wakacje w domu? No, przestań! Nawet jeśli, to samemu można gdzieś chodzić, to zawsze lepiej dla zdrowia! A co do skłóconych przyjaciół... rozumiem to, sama mam taką sytuację. Spotykam się jedną i z drugą osobno i trochę głupio czasem jak się na kogoś natrafi. Ale kto komu zabroni się tak spotykać? Nikt nie zabroni ci lubić, a to, że ktoś jest skłócony, to jego problem, bo ty przecież skłócona nie jesteś. Dlatego mam na to wyrąbane. Poza tym moi znajomi nie mają nic przeciwko i dzielą się mną. Jakoś XD. Jeżeli robią ci o to wąty (robią?), to wypad i już. Głowa do góry!
Kurczę, zapomniałam adresu i Cię w google musiałam szukać. ;-; Nie martw się. Ja całe wakacje siedzę w domu w tragicznym nastroju, bo ostatnio z jedyną przyjaciółką skończyłam i jestem sama jak ten palec. Ale jakoś sobie radzę (nope). Będzie git, skłóceni przyjaciele się z reguły godzą, ile razy byłam świadkiem takich sytuacji! Raz jedna na drugą mówiła, a chwilę później szłam w odstawkę, bo nagle się pogodziły. Cheer up, będzie dobrze. ;)
OdpowiedzUsuń